Wygrałem
Nie każdą sprawę da się wygrać, ale... jak dotąd doprowadziłem do uchylenia 81 rozstrzygnięć przed 26 organami podatkowymi i sądami administracyjnymi na łączną kwotę ok. 70,9 mln zł. To 6475 zł średnio codziennie od założenia kancelarii w 1995 r. W mojej pracy liczy się każda uratowana złotówka.
Uchylenie decyzji wymiarowej
Urząd celno-skarbowy otrzymał spis z natury spółki wyceniony w USD. Gdy urząd ten poprosił spółkę o przeliczenie kwoty na PLN, spółka pomyliła się, podała kwotę przeliczoną wg absurdalnego kursu. Organ podatkowy bez żadnego dopytywania przyjął taką właśnie kwotę zapasów mniejszą o 9,9 mln zł, bezpośrednio i wyłącznie na podstawie wyjaśnień spółki i wbrew dokumentom. Urząd na tej podstawie stwierdził, że towaru brakuje (bo jest mniejsza wartość na stanie), więc najwyraźnie został sprzedany bez faktury, i nałożył kilkaset tysięcy złotych podatku VAT do zapłaty.
W tej sprawie złożyłem odwołanie, w którym wskazałem nie tylko powyższe uchybienie, ale i kilka istotnych różnic w kwotach ustalonych przez sam organ - pomiędzy osnową, uzasadnieniem decyzji opisowym i uzasadnieniem decyzji w postaci tabeli.
Dzięki mojemu odwołaniu uchylono decyzję w podatku od towarów i usług przypisującą kwotę 678'946 zł.